
Dolina Słońca: Zimowe przeżycia i ferie narciarskie we Włoszech w nowy sposób jest napisany przez Anny Sophie Christensen. Redaktorzy zostali zaproszeni na przejażdżkę Odwiedź Trentino. Wszystkie opinie są jak zwykle opiniami redakcji.

Czy można wybrać się na urlop narciarski, nie jeżdżąc na nartach?
Zawsze marzyłem o wyjeździe na narty. Pomysł wypicia gorącego kakao lub skorzystania ze spa po długim dniu spędzonym na śniegu i świeżym górskim powietrzu brzmi naprawdę kusząco.
Jest tylko jeden problem: nie umiem jeździć na nartach. Raz spróbowałem, ale nie nauczyłem się zatrzymywać, a ze względu na moją niezdarność nie ośmielam się nawet myśleć o zjeździe z górki na cienkich deskach.
Mimo to nigdy nie zrezygnowałem z marzenia o wakacjach na nartach. Byłem więc bardzo podekscytowany, gdy dowiedziałem się, że można pojechać na urlop narciarski – albo może lepiej byłoby powiedzieć „urlop śnieżny” – bez jazdy na nartach. Czy istnieje lepsze miejsce na mój pierwszy urlop narciarski niż Włochy, gdzie mogę połączyć śnieżne aktywności z fantastycznym jedzeniem i zachwycającymi widokami?
Wyruszyłem więc na moją pierwszą śnieżną przygodę do Val di Sole w Trentino w północnych Włoszech, tuż obok Dolomitów. I powiem to jasno: to nie będzie ostatni raz, kiedy wybiorę się na urlop na śniegu.
Oto przewodnik dotyczący tego, co możesz robić podczas urlopu narciarskiego – niezależnie od tego, czy chcesz uzupełnić jazdę na nartach o wyjątkowe przeżycia, czy też całkowicie zrezygnować z nart i cieszyć się widokiem pokrytych śniegiem gór w inny sposób. Jeśli jesteś grupą mieszaną i masz różne życzenia, które muszą zostać uwzględnione.
Urlop narciarski w jednym z najlepszych włoskich terenów narciarskich
Nawet jeśli ja nie wskoczyłem w buty narciarskie podczas mojego „narciarskiego urlopu” w Val di Sole, nie oznacza to, że inni nie mogą tego zrobić. W rzeczywistości jest to jeden z najpopularniejszych ośrodków narciarskich we Włoszech. Zrozumiałem dlaczego, gdy zjechałem czarną trasą na lodowcu w Passo Tonale. Oczywiście, bezpiecznie w gondoli. Nie sądzę, żeby można było znaleźć piękniejsze otoczenie, w którym można przeżyć niesamowitą przygodę.
Dla tych, którzy naprawdę chcą jeździć na nartach, a nie tylko pić gorące kakao, cieszyć się widokami i jeść makaron (jak ja), Val di Sole jest prawdziwym rajem narciarskim. Oto trzy ośrodki narciarskie, w których każdy znajdzie coś dla siebie – od rodzin z dziećmi po tych, którzy nie boją się sprawdzać swoich sił na czarnych stokach.
Trzy ośrodki narciarskie w Val di Sole oferują coś dla każdego. Teren narciarski „PEJO3000” znajduje się w samym sercu Parku Narodowego Stelvio i jest pierwszym na świecie terenem narciarskim wolnym od plastiku, w którym zakazane jest używanie plastikowych butelek itp. PEJO jest idealne dla rodzin i początkujących narciarzy.
Drugim jest Pontedilegno-Tonale, znany ze stoków lodowca Presena, a na końcu, w Campiglio Dolomiti di Brenta, można zjechać na nartach o łącznej długości ponad 150 kilometrów.
Każdy z tych obszarów ma swój własny, niepowtarzalny urok, ale wszystkie łączy wspaniała przyroda i fantastyczne doznania kulinarne. Chodzi tylko o wybór miejsca, które najlepiej odpowiada Twoim potrzebom i poziomowi.
Jeśli ktoś w rodzinie nie jeździ na nartach, nadal istnieje wiele możliwości. Wrażenia są bardzo zbliżone, więc gdy jedni pędzą w dół stoków, inni mogą wybrać się na wycieczkę na rakietach śnieżnych po zimowym krajobrazie lub zrelaksować się w spa.
Wow, przeżycia, których długo nie zapomnisz podczas urlopu narciarskiego we Włoszech
Co łączy kulig, kurs gotowania i wizytę w prywatnym spa? Wszystkie te atrakcje są częścią niezapomnianych przeżyć, jakie oferuje Val di Sole. Tutaj możesz spróbować wszystkiego, od obserwacji gwiazd w zimowej ciemności po jazdę psim zaprzęgiem, piesze wędrówki o wschodzie słońca i jazdę na rowerze po śniegu. Innymi słowy, doświadczenia, które pozwalają zapomnieć o codzienności.
Przetestowałem trzy z nich i muszę powiedzieć, że „wow” to idealny opis. Najpierw była wędrówka na rakietach śnieżnych po górach z przewodnikiem. Trochę się obawiałem, czy spędzę więcej czasu na śniegu niż na rakietach śnieżnych. Ale gdy spacerowaliśmy wśród skrzypiącego śniegu pod bezchmurnym niebem, mijając zamarznięte wodospady, górskie jeziora i tropy zwierząt, zostałem kupiony. Z pewnością nie będzie to ostatni raz na rakietach śnieżnych.
Po przygodzie na śniegu nadszedł czas na zwolnienie tempa. A co może być bardziej luksusowego niż zabieg w prywatnym spa? Tak, dobrze przeczytałeś. Cała strefa spa tylko dla mnie, zakończona masażem w spa Terme di Pejo. Czy muszę mówić więcej?
Najlepsze jest to, że możesz zarezerwować całą strefę spa tylko dla siebie w ramach przeżyć Wow. Jeśli marzyłeś o tym, aby mieć saunę, łaźnię parową i łaźnie termalne tylko dla siebie, to teraz jest na to szansa.
Następnego dnia zamieniłem rakiety śnieżne na fartuch i rzuciłem się na kurs gotowania w szalet, Mieszkałem w. Tutaj nauczyłem się, jak przygotować popularny deser – strudel jabłkowy. To był wspaniały – i smaczny – sposób na poznanie kultury kulinarnej tego regionu.
Val di Sole oferuje 27 różnych niezapomnianych przeżyć, od kultury i gastronomii po aktywne wycieczki i czysty relaks. Co mają ze sobą wspólnego? Że dają zupełnie unikalny wgląd w duszę danego obszaru. I miejsce w albumie ze wspomnieniami z podróży, którego nigdy nie zapomnisz. A potem już jest łatwo.
Alpejska sielanka i rodzinna zabawa we Włoszech
Kiedy docieram do mojego miejsca zakwaterowania, Chalet Alpenrose Bio Wellness Nature Hotel, mam wrażenie, jakbym znalazł się w filmie. Mimo że zbocza gór wokół mnie zamiast kwitnących łąk pokryte są śniegiem, spodziewam się, że w każdej chwili ktoś wyjdzie śpiewając zza rogu.
Chalet Alpenrose położony jest w samym sercu parku narodowego i jest rodzinnym hotelem, w którym od razu poczujesz się jak w domu. Wszystko zbudowane jest z drewna i emanuje przytulnością, ciepłem i duszą. Po długim dniu spędzonym na śniegu, szczególnie podobało mi się zanurzenie się w ciepłej saunie spa i umożliwienie moim mięśniom całkowitego relaksu.
Chalet to bardzo klasyczny budynek w Alpy. To kwintesencja alpejskiej sielanki. Jeśli chcesz doświadczyć autentycznej i przytulnej Val di Sole, gorąco polecam zatrzymać się w jednym z nich. Leżą jak perły na sznurku w dolinie, często otoczone dziewiczą przyrodą parków narodowych, gdzie można naprawdę odpocząć i cieszyć się jej ciszą. północne Włochy.
W każdym razie, spędzenie nocy w typowej alpejskiej chacie, a następnie wstanie i odsłonięcie zasłony, aby ujrzeć majestatyczne szczyty górskie, było niezwykłym przeżyciem. Przytulne domki często oferują też naprawdę dobre jedzenie, co moim zdaniem jest dużym plusem.
Mój pierwszy koncert w igloo w Val di Sole
Jedno z najbardziej magicznych przeżyć podczas podróży do Val di Sole miało miejsce, ku mojemu zaskoczeniu, nie na śniegu, a pod nim.
Wyobraź sobie, że siedzisz w igloo, otoczonym lodem, na szczycie góry, 2600 metrów nad poziomem morza, a w pomieszczeniu rozbrzmiewa muzyka. Właśnie to oferuje Paradice Music. Aha, i jeszcze jeden mały szczegół: wszystkie instrumenty są zrobione z lodu. Tak naprawdę wszystko jest zrobione z lodu: scena, instrumenty, siedzenia, a oczywiście samo igloo.
Budowa igloo, które w całości wykonane jest ze śniegu i lodu pochodzących z terenu, na którym odbywa się koncert, zajmuje około półtora miesiąca. W rzeczywistości za wykonanie wszystkich instrumentów z lodu odpowiadają tylko trzy osoby, stosując przy tym bardzo szczególną technikę.
To było naprawdę wyjątkowe przeżycie — siedzieć w gigantycznym igloo i słuchać muzyki. Szybko zapomniałem o zimnie. Ale mała rada: zabierzcie ze sobą dobre ubrania. Najlepsze warunki zapewnią Ci spodnie narciarskie, więc zostaw wygodny komplet w domu.
Kawałek Val di Sole sprawi, że Twój urlop narciarski we Włoszech będzie idealny
Czy potrafisz powiedzieć Włochy, nie myśląc o jedzeniu? Przynajmniej ja nie mogę. Dla mnie lokalne jedzenie jest nieodłączną częścią każdej podróży i Val di Sole z pewnością mnie nie zawiodła.
W Val di Sole lokalne składniki i tradycja są nieodłącznym elementem każdego posiłku. Wiele składników pochodzi bezpośrednio z pól i gór włoskiej doliny. Dotyczy to wszystkiego, od serka śmietankowego po miód i mięso, które moim zdaniem jest wisienką na torcie tego i tak już doskonałego dania. Szczególnie fantastycznym przysmakiem jest ich ser Casolét, podobnie jak soczyste jabłka z pobliskiej doliny Val di Non, które można znaleźć w wielu daniach, od deserów po dania główne.
Myślę, że dodatkową zaletą moich i tak wspaniałych doznań kulinarnych była świadomość, że niemal wszystko, co jadłem, było uprawiane i produkowane lokalnie. Tutaj jedzenie nie jest tylko kwestią przyjemności. Chodzi również o zrównoważony rozwój, poszanowanie przyrody i politykę zerowej ilości plastiku, która naprawdę robi różnicę.
A czymże byłby urlop narciarski bez kieliszka z lokalnym specjałem, który rozgrzeje Twoje stopy po długim dniu na stoku?
Skusiłem się na spróbowanie jednego ze słynnych tutejszych napojów narciarskich – Bombardino, co po duńsku oznacza „mała bomba”. Wygląda na to, że nie powiedziałem zbyt wiele. Można go polecić przynajmniej do rozgrzania kończyn po dniu spędzonym na śniegu.
Jeśli podczas urlopu narciarskiego we Włoszech chcesz rozpieścić również swoje kubki smakowe, udaj się do włoskiej Val di Sole. A jeśli marzysz o wakacjach na śniegu, podczas których cała rodzina znajdzie coś dla siebie, to to piękne miejsce jest także oczywistym wyborem.
Życzymy udanych wakacji na śniegu i nartach we Włoszech i Val di Sole!
10 niesamowitych przeżyć podczas urlopu narciarskiego w Val di Sole we Włoszech
- Wędrówki na rakietach śnieżnych
- Przeżyj Rajską Muzykę
- Zapisz się na kurs gotowania
- Zrelaksuj się w termalnym spa Pejo
- Przeżyj widoki w Passo del Tonale
- Zatrzymaj się na noc w przytulnym domku w środku parku narodowego
- Jeździć na nartach
- Wybierz się na przejażdżkę saniami
- Jedź na narty biegowe
- Wybierz się na zimową wędrówkę po śniegu
Czy wiesz: Oto 7 miast w Europie z największą liczbą godzin słonecznych
7: Nicea we Francji – 342 godziny/miesiąc
6: Walencja w Hiszpanii – 343 godziny/miesiąc
Zdobądź natychmiast cyfry 1-5 zapisując się do newslettera i zajrzyj do maila powitalnego:
Dodaj komentarz