Północna Tajlandia i piękne południe – od Bangkoku i Chiang Mai po Phuket jest napisany przez Jespera Munka Hansena.
Planujesz podróż do południowej i północnej Tajlandii
Już jesienią zaczęliśmy rozmawiać o wakacjach. Czy powinniśmy pojechać na tę wymarzoną wyprawę do Tajlandii? Czy Tajlandia to dobre miejsce na wizytę latem, kiedy jest pora deszczowa?
byłem w środku Tajlandia jako 16-latek i byliśmy w tym Wietnam w 2019 r. – oba wyjazdy odbyły się w porze deszczowej, bez opadów. Więc podróżowaliśmy już wcześniej Azja latem.
Wybraliśmy podróż z WycieczkaKompas, która zaoferowała pełną wycieczek i wrażeń wycieczkę po Tajlandii.
Tajlandia oferuje różnorodne doświadczenia, od tętniących życiem miast po dzikie dżungle i rajskie plaże. Podczas naszej 13-dniowej wycieczki w obie strony posmakowaliśmy tego, co ma do zaoferowania południowa i północna Tajlandia. Oto relacja z naszej podróży po tym fascynującym kraju.
Bangkok – bijące serce Tajlandii
Nasza przygoda zaczęła się w Bangkoku – mieście, które nigdy nie śpi. Po długim locie i trzy-czterogodzinnym oczekiwaniu w hotelu przed zameldowaniem byliśmy gotowi na zwiedzanie miasta. Bangkok to ekscytująca mieszanka starożytnej kultury i współczesnego chaosu, która od razu urzekła nas energią miasta.
Naszym pierwszym przystankiem była rzeka Chao Phraya, skąd popłynęliśmy łodzią do centrum i podziwialiśmy kultową panoramę Bangkoku. Gdy dopłynęliśmy łódką do centrum, zwiedziliśmy między innymi świątynię Wat Pho, gdzie zobaczyliśmy imponującego „Leżącego Buddę” – zwanego także Leżącym Buddą, który jest jednym z największych posągów Buddy w Północnej Tajlandii o wysokości 15 metrów i długości 46 metrów.
Fascynujące było doświadczenie tej oazy spokoju pośrodku zgiełku miasta.
Czas świątynny i odpowiedni strój
W Tajlandii jest wiele pięknych świątyń, które warto odwiedzić i tam należy wiedzieć, że wchodząc do świątyni w Tajlandii należy mieć zakryte kolana i ramiona. W niektórych przypadkach konieczne jest nawet noszenie długich spodni.
Dlatego kupiliśmy parę „spodni w kształcie słonia”, które są bardzo popularne w Tajlandii. Są to wygodne, długie spodnie, w których nie jest gorąco, nawet jeśli temperatura przekracza 30 stopni.
Nasz czas w Bangkoku spędziliśmy także zwiedzając Wat Arun – kolejną kultową świątynię – delektując się lokalnym jedzeniem na ulicznych targowiskach i chłonąc atmosferę.
Bangkok ma tak wiele do zaoferowania, że dwa dni to za mało na zwiedzanie tej ekscytującej stolicy, więc na szczęście planowaliśmy wrócić w dalszej części wycieczki.
River Kwai w północnej Tajlandii – pęd historii i pora deszczowa w dżungli
Jedną z rzeczy, na którą czekaliśmy planując naszą podróż do północnej Tajlandii, był czas spędzony w dżungli, a po gorączkowej atmosferze Bangkoku udaliśmy się do dżungli o godz. Rzeka Kwai. Kiedy jechaliśmy na północ w kierunku Kanchanaburi, zaczęło padać i deszcz wzmógł się.
Po drodze zatrzymaliśmy się przy Moście na rzece Kwai, znanym z książki i filmu o tym samym tytule, Muzeum Kolei Śmierci, Cmentarzu Wojennym i pomniku Przełęczy Piekielnego Ognia.
Hellfire Pass dała nam wgląd w trudne warunki panujące podczas budowy kolei tajsko-birmańskiej podczas II wojny światowej, gdzie wielu pracujących Tajów i jeńców alianckich straciło życie z powodu ekstremalnych warunków pracy. Dziś Przełęcz Piekielnego Ognia jest pomnikiem i muzeum upamiętniającym robotników, którzy cierpieli i zginęli podczas budowy linii kolejowej.
Kiedy dotarliśmy do dżungli nad rzeką Kwai, pierwszą noc musieliśmy spędzić w namiocie glampingowym. Deszcz był intensywny i „naturalny basen” został zamknięty ze względu na podnoszący się poziom wody. Powiedziano nam, że poziom wody wynosi sześć, siedem metrów powyżej normy, więc tutaj naprawdę mogliśmy poczuć porę deszczową.
Pomimo deszczu miło spędziliśmy czas w dżungli, a zwłaszcza masaż tajski w hotelu był miłą okazją do relaksu po pierwszych dniach w Bangkok.
Następnego dnia udaliśmy się dalej do pływającego hotelu na środku rzeki; doświadczenie, które naprawdę zbliżyło nas do natury. Tutaj cieszyliśmy się ciszą bez prądu i Wi-Fi, co dało nam czas na odłączenie się od świata zewnętrznego. Poziom wody wzrósł do ośmiu do dziewięciu metrów powyżej normalnej wysokości i powiedziano nam, że podobnych opadów nie doświadczyli od około 20 lat.
Wieczorem przeżyliśmy tradycyjny taniec Mon, choć musieliśmy zrezygnować z wizyty w wiosce Mon, czyli wiosce, w której mieszkają ludzie Mon, ponieważ most do niej zawalił się z powodu pogody. Pobyt w dżungli nad rzeką Kwai był idealnym połączeniem przeżyć natury, relaksu i zanurzenia się w historię.
Powrót do Bangkoku
Po pobycie w dżungli wróciliśmy na jeden dzień do Bangkoku. Udało nam się doświadczyć miasta z innej perspektywy, udając się do jednego z wielu „podniebnych barów”, skąd z 61. piętra roztaczał się fantastyczny widok.
To był dzień pełen kontrastów, podczas którego przeszliśmy od rana na tratwie w dżungli do wieczornego stania na 61. piętrze stolicy Tajlandii.
Ayutthaya – podróż w czasie w północnej Tajlandii
Następnego ranka słońce wróciło i podróż była kontynuowana do Ayutthayi, która jest dawną stolicą Tajlandii i miastem pełnym starych świątyń i ruin.
Ayutthaya, która jest włączona Lista światowego dziedzictwa UNESCO, oferuje majestatyczne ruiny, które przypomniały nam czasy świetności Tajlandii i było to porywające doświadczenie historyczne.
Miasto umożliwiło nam głębsze zrozumienie bogatego dziedzictwa kulturowego kraju. Odwiedziliśmy także Gold Treasure Exhibition, muzeum złota z ponad 2200 złotymi przedmiotami, a dzień zakończyliśmy rejsem statkiem po rzece Chao Phraya, gdzie obserwowaliśmy zachód słońca i kąpiące się w rzece słonie.
Opinii na temat słoni w Tajlandii jest wiele i nie będę wdawał się w tę dyskusję. Powiem tylko, że słonie, które widzieliśmy w Tajlandii, miały się dobrze i były szczęśliwe.
Historyczna wielkość i tajska kultura
W Ayutthaya posmakowaliśmy historycznej wielkości miasta i jego znaczenia dla kultury Tajlandii. Fascynujące było spacerowanie wśród ruin i wyobrażanie sobie, jak musiało wyglądać życie w tej starożytnej stolicy.
Mieliśmy tylko jeden dzień w Ayutthaya, zanim musieliśmy jechać piękne Chiang Mai następnego dnia. Po sześciu dniach mieszkania w czterech różnych miejscach, zmęczenie dało o sobie znać, więc nie mogliśmy się doczekać czterech dni w tym samym miejscu w Chiang Mai, abyśmy mogli bez stresu doświadczyć spokoju i tego pięknego miasta.
Chiang Mai – kultura północnej Tajlandii
Chiang Mai było kolejnym przystankiem w naszej podróży, a miasto oferowało zupełnie inny klimat. Tutaj natknęliśmy się na bardziej zrelaksowaną stronę północnej Tajlandii i rozpoczęliśmy naszą podróż od przejażdżki rikszą po starych ulicach.
W programie była także wizyta na słynnym nocnym targu, gdzie mogliśmy zarówno spróbować lokalnego rzemiosła, jak i wielu specjałów.
Majestatyczna przyroda w rezerwacie słoni ChangChill
Jedną z absolutnych atrakcji Chiang Mai była wizyta w ChangChill Elephant Sanctuary. Tutaj dowiedzieliśmy się o życiu słoni, pomogliśmy przygotować dla nich jedzenie i dowiedzieliśmy się o tych majestatycznych stworzeniach.
W ChangChill żyją cztery samice słoni, które żyją na wolności na wolności, ale nadal otrzymują niezbędną opiekę.
Fascynujące było uzyskanie wglądu w dietę i zachowanie słoni. Czy wiesz na przykład, że dorosły słoń waży od trzech do czterech ton, zjada 300-400 kg pożywienia dziennie i śpi tylko około trzech godzin?
Było dla nas nowością, ile pracy wymaga opieka nad tymi zwierzętami, przy jednoczesnym umożliwieniu im życia na wolności. To było wspaniałe przeżycie.
Duże miasto i spokojna kultura w Chiang Mai
Chiang Mai to ponad milionowe miasto, ale sprawia wrażenie znacznie spokojniejszego niż Bangkok. Mentalność miasta jest spokojna, a chińskie wpływy są wyraźnie odczuwalne, ponieważ Chiny są oddalone o zaledwie kilka godzin lotu.
Bardzo podobało mi się Chiang Mai ze względu na spokojniejszą atmosferę miasta, więc było to bardzo dobrze wybrane doświadczenie podczas naszej podróży po północnej Tajlandii.
Wyspy Phuket i Phi Phi – rajskie plaże i krystalicznie czysta woda
Po wycieczce kulturalnej zakończyliśmy naszą podróż czystym relaksem Phuket. Tutaj cieszyliśmy się pięknymi plażami, ciepłym morzem i miłą atmosferą.
W Phuket trochę to poczułem Gran Canaria, gdyż był bardzo przystosowany do potrzeb turystów. Ale miło było mieć małe wakacje na plaży po wszystkich naszych wycieczkach.
W zamian była jeszcze jedna wycieczka Wyspy Phi Phi wisienka na torcie. Płynęliśmy po krystalicznie czystej wodzie, nurkowaliśmy wśród kolorowych ryb i raf koralowych oraz odpoczywaliśmy na plażach, które normalnie można zobaczyć tylko na filmach i zdjęciach.
Fantastycznie było zobaczyć te słynne na całym świecie plaże, gdzie biały piasek spotyka się z czystym, niebiesko-zielonym morzem.
Było to idealne miejsce na zakończenie naszej podróży do Tajlandii, a do domu wróciliśmy wspomnieniami z podróży pełnej przygód i relaksu.
Czy można pojechać do Tajlandii w porze deszczowej?
Czy można podróżować do Tajlandii w porze deszczowej? Tak, możesz to łatwo zrobić.
Nasze doświadczenie z ekstremalnymi warunkami pogodowymi w dżungli było rzadkim zjawiskiem i chociaż może wystąpić deszcz, możesz mieć szczęście, jeśli przez cały czas będziesz doświadczać suchej pogody, tak jak to zrobiliśmy w Wietnam w 2019.
Ciepły klimat sprawia, że deszcz bardziej orzeźwia niż denerwuje. Jeśli więc planujesz wycieczkę do Tajlandii w porze deszczowej, nie bój się prognozy pogody.
Nasza wycieczka po Tajlandii dała nam możliwość poznania różnorodności tego kraju. Niezależnie od tego, czy interesujesz się kulturą, historią, przyrodą czy relaksem, Tajlandia ma coś do zaoferowania. Ta podróż na zawsze pozostanie niezapomnianym wspomnieniem kraju pełnego piękna i gościnności. Nie ma wątpliwości, że wrócimy do Tajlandii.
Czy wiesz: oto 7 najlepszych miejsc przyrodniczych w Azji według milionów użytkowników Booking.com
7: Pai w północnej Tajlandii
6: Kota Kinabalu na Borneo w Malezji
Zdobądź natychmiast cyfry 1-5 zapisując się do newslettera i zajrzyj do maila powitalnego:
Czy wiedziałeś: Oto 7 przeoczonych ulubionych wysp redaktorki Anny w Tajlandii!
7: Koh Mai Thon na południe od Phuket
6: Załadunek Koh Lao w Krabi
Zdobądź natychmiast cyfry 1-5 zapisując się do newslettera i zajrzyj do maila powitalnego:
Dodaj komentarz