RejsRejsRejs » Ulubione podróże » Wakacje z własnym kierowcą: Cudowna Europa w kamperze bez planu
Francja Włochy Ulubione podróże Niemcy

Wakacje z własnym kierowcą: Cudowna Europa w kamperze bez planu

Włochy - Paestum, Europa, (zdjęcie Evy i Mathes) - podróż
Europa ma wiele do zaoferowania. Zrób to, co robią Eva i Malthe: Wybierz się w spontaniczną podróż po Europie kamperem.
Baner Skodsborga Tropikalne wyspy Berlina

Wakacje z własnym kierowcą: Cudowna Europa w kamperze bez planu jest napisany przez Eva Jørgensen.

Mapa Europy - Mapa Europy - Mapa Europy - Podróże - Atlas - Mapa Atlas - Mapa Europy - Mapa Europy

Początek naszych wakacji z pełną przygód jazdą samochodem

Wczesnym latem 2017 roku siedzieliśmy - Bóg wie o której godzinie - pogrążeni w rozmarzonej rozmowie o tym, jak cudownie może być podróżowanie po świecie i poznawanie świata. Oboje mieliśmy dobrą robotę, ale zamiast tego poświęciliśmy na to całą naszą energię, a kiedy w końcu mieliśmy czas wolny, należało odchwaszczać ogród, czyścić rynnę lub sprawdzać kosiarkę. Tak naprawdę nigdy nie mieliśmy czasu wolnego. Ale zdecydowaliśmy się to zdobyć.

Eva and Malte - wakacje z własnym kierowcą - Francja - Millau, kamper - miasto - kamienice - podróże

Od marzeń do rzeczywistości - wolność samodzielnego podróżowania samochodem

Cała trójka dzieci wyprowadziła się z domu, co oznaczało, że mieliśmy duży, w połowie pusty dom z ogrodem, którym nigdy nie mieliśmy czasu się cieszyć. Dotarło do nas, że tak naprawdę żyjemy tylko przez cały rok wakacje i jednostki przedłużone weekendy, gdzie mogliśmy się zakraść i wyjechać za granicę. Podróże, które dały nam nowy wkład i odnowioną energię, ale za którymi tęskniliśmy, gdy tylko się skończyły.

Tego dnia spojrzeliśmy po sobie i postanowiliśmy sprzedać dom. Zanurz się i spełnij marzenie. Zaledwie rok później, dokładnie 9 kwietnia 2018 roku, siedzieliśmy uśmiechnięci i wolni jak ptaki w naszym nowo zakupionym, starszym kamperze Hymer i wyruszaliśmy na przygodę naszego życia. Naszą filozofią było - i jest - że jedziemy bez określonej trasy i korzystamy z doświadczeń na bieżąco. To zaleta podróżowania w kamperze.

Jeździmy też po miejscowościach turystycznych, bo chcemy zobaczyć dziewiczą Europę. Europa, w której żyją zwykli Europejczycy. I ta Europa jest absolutnie cudowna.

Oczywiście wyznaczyliśmy też na mapie kilka miejsc, które chcielibyśmy zobaczyć. Albo dlatego, że historycznie wiele znaczą, ponieważ przyjaciele i rodzina radzili nam je zobaczyć, albo dlatego, że są arcydziełami architektury. Na przykład wiadukt Millau - zwany także mostem Millau - na południu Francja, który był jednym z pierwszych punktów na mapie.

                                                                 

Czy wiesz: Oto 7 ulubionych wysp redaktorki Anny w Tajlandii

7: Koh Mai Thon na południe od Phuket
6: Załadunek Koh Lao w Krabi
Zdobądź natychmiast cyfry 1-5 zapisując się do newslettera i zajrzyj do maila powitalnego:

Biuletyn jest wysyłany kilka razy w miesiącu. Zobacz naszą politykę prywatności i zasady przetwarzania danych osobowych.

                                                                 

Francja - Millau, kamper, wyjazd wakacyjny (zdjęcie Evy i Mathes) - podróże

Dolina Millau we Francji - niezapomniany widok

Dorosły czytelnik natychmiast natknie się na różnicę między wiaduktem Millau a doliną Millau. Różnica, o której również byliśmy świadomi, ponieważ zapomnieliśmy skręcić na płatnych drogach na GPS. Imponujący wiadukt Millau jest drogą płatną i jeśli zrezygnujesz z tego rodzaju, zostaniesz poprowadzony w dół do doliny pod mostem. Co za wspaniały objazd!

Pod mostem na dnie doliny płynie rzeka Tarn. Jego czysta woda, małe wodospady i zielone brzegi to czysty miód dla duszy, a tam w dolinie nie słychać nic poza ciszą. Wzdłuż rzeki biegnie stara kolej. Świadczy o tym, że przed zbudowaniem mostu istniała kiedyś bardzo mała ruchliwa społeczność.

Miasteczko wciąż tam jest i choć już nie tętni życiem, na pewno warto je odwiedzić. Pobliskie domy są wykute w skałach, a mieszkańcy mają nawet własny kościół. Piękny jak diabli.

Po nacieszeniu się doliną przejechaliśmy przez most. Jeśli interesujesz się architekturą, ten most wantowy jest absolutnym arcydziełem. Jest to najwyższy na świecie most drogowy, który w najwyższym punkcie stoi na filarach 246 metrów nad ziemią. Choć most jest tak duży, jak jest, udało mu się zbudować go tak, aby konstrukcja wyglądała jak pierzasta iw żaden sposób nie psuje otaczającej przyrody.

znajdź dobry baner oferty 2023
Eva and Malte - kamper - samodzielny wyjazd wakacje - podróże

Życie na 10 metrach kwadratowych - wakacje z własnym kierowcą w kamperze

Kiedy opuszczaliśmy Danię prawie dwa lata temu, nie wiedzieliśmy nawet, jak długo nas tu nie będzie. Kiedy ludzie nas pytali, mówiliśmy „na czas nieokreślony”, a niektórzy faktycznie przewidywali, że wrócimy po kilku tygodniach. Wydawało im się nierealne, abyśmy jako para mogli żyć tak blisko siebie przez długi czas.

Oczywiście wyzwaniem była również wymiana dwukondygnacyjnego domu na kamper o powierzchni 10 metrów kwadratowych. Oznacza to, że automatycznie staliśmy się minimalistami, nie otaczamy się zbędnymi efektami, nauczyliśmy się doceniać małe rzeczy w dużo większym stopniu niż dotychczas.

Ku naszemu wielkiemu zdziwieniu, życie w kamperze sprawiło, że nauczyliśmy się o sobie wielu nowych rzeczy, ale też zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej. Po prostu musieliśmy. Gdzie byśmy się udali, gdybyśmy zostali wrogami? Zależy nam na umiejętności komunikacji na odpowiednim poziomie.

Komunikacja jest również ważna w stosunku do innych ludzi. Zanim wjedziemy do nowego kraju, poznajemy liczbę podstawowe połyski, więc możemy się zaangażować. Otwiera wiele drzwi, których nie ma zwykły anglojęzyczny turysta. Życzliwość i życzliwość, które dały nam wiele dobrych doświadczeń; często nasze wizyty w różnych miejscach opierają się na rekomendacjach lub opowieściach mieszkańców okolicy.

Dowiedz się więcej o wakacjach z własnym kierowcą w Austrii tutaj

Ewa i Malte - Kaplica św. Cmentarz Michelsa - cmentarz - Epinal - Francja, samochód kempingowy - podróże

Chapelle Saint-Michel d'Épinal we wschodniej Francji

Jedno z tych doświadczeń z miejscowymi, które mieliśmy, gdy jechaliśmy naszym kamperem przez francuskie miasto Épinal. Tutaj zauważyliśmy wspaniały gotycki cmentarz i musieliśmy się zatrzymać, aby go obejrzeć. Z wielkim podziwem i podziwem spacerowaliśmy po małych drogach między małymi i dużymi mauzoleami, grobowcami z granitu i marmuru oraz pięknie zdobionymi nagrobkami. Na żadnym cmentarzu panowała wyjątkowa atmosfera, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy.

Nagle mały, siwowłosy służący podszedł do nas szybkim krokiem. Początkowo myśleliśmy, że złamaliśmy zasadę, że nie należy wchodzić po prostu na francuski cmentarz. Tak się jednak nie stało. Chciała tylko zapytać o nasze zlecenie. Powiedzieliśmy jej, że byliśmy przytłoczeni pięknem cmentarza i pozwolono nam nawet robić zdjęcia na naszym blogu. Lubiła ćwiczyć swój angielski i opowiedziała nam historię cmentarza.

Został założony w 1477 roku, co oznacza, że ​​niektóre z pięknych grobowców mają ponad 500 lat. Dziwiliśmy się, że grobowce wciąż były ozdobione kwiatami i figurkami, i powiedziano nam, że wiele z nich zostało odziedziczonych lub po prostu zapłacono za nie aż do wieczności. Jednak nie wykopano żadnych nowych grobów, ponieważ miejsce to zostało opuszczone. Łatwo to zauważyć, patrząc, jak blisko są groby.

Po nieco ponad godzinie spaceru po cmentarzu udaliśmy się do samego miasta Épinal. Całkiem piękny Francuskie miasto z wieloma rzeczami do obejrzenia. Między innymi bazylika Saint-Maurice, średniowieczny zamek i rzymski dom. Odwiedziliśmy bazylikę, ale przeważnie byliśmy w mieście, żeby zjeść lunch. Okazji do tego jest również wiele w Épinal.

Jeśli zdecydujesz się odwiedzić miasto, możesz to zrobić odpowiednio 9 września i udać się pod mury miejskie o piątej rano. Mówi się, że duch Napoleona co roku chodzi po murze w tym czasie, kiedy w 1811 roku wygłosił swoje pierwsze i jedyne przemówienie do mieszkańców Épinal.

                                                                 

Czy wiesz: Oto 7 miast w Europie z największą liczbą godzin słonecznych

7: Nicea we Francji – 342 godziny/miesiąc
6: Walencja w Hiszpanii – 343 godziny/miesiąc
Zdobądź natychmiast cyfry 1-5 zapisując się do newslettera i zajrzyj do maila powitalnego:

Biuletyn jest wysyłany kilka razy w miesiącu. Zobacz naszą politykę prywatności i zasady przetwarzania danych osobowych.

                                                                 

Eva i Malta - Włochy - Palmi - zachód słońca - morze - statek - podróż

Jedź samemu na wakacje, nie planując niczego

Kiedy masz przywilej bycia stuprocentowym panem własnego życia, rozmawiania z kimkolwiek chcesz i zatrzymywania się, gdzie chcesz, odnajdujesz niemal codzienne miejsca i doświadczenia, o których nigdy wcześniej nie słyszałeś.

Jeśli porozmawiasz z miejscowym cysterną, kelnerką w małej kawiarni lub po prostu starszą parą, która siedzi i cieszy się słońcem na ławce, często mają oni wiele dobrych rad na temat tego, co warto zobaczyć w okolicy. Rzeczy niekoniecznie wspomniane w broszurach podróżniczych.

Nie tylko te zabytki i miejsca są często o wiele piękniejsze niż zwykłe miejsca turystyczne, po drodze często otrzymujemy opowieść, legendę lub znane lokalnie fakty. Takie rzeczy są warte złota.

W drodze Włochy zatrzymaliśmy się w mieście Capaccio i tutaj polecono nam odwiedzić pobliskie miasto Paestum. Mówi się, że miało być piękne wykopalisko miasta z czasów rzymskich, więc wyruszyliśmy.

Tutaj znajdziesz świetne oferty noclegów podczas wakacji z własnym kierowcą, jeśli chcesz odpocząć od spania w kamperze

Świątynia Hery - Europa - Włochy - Pastum - Travels

Paestum w południowych Włoszech

Wykop był nie tylko piękny, ale w rzeczywistości niesamowicie piękny. Okazało się, że były to wykopaliska w mieście Posejdonia sprzed 600 lat przed Chrystusem. Miasto na cześć greckiego boga morza Posejdona.

Oprócz między innymi wykopalisk zwykłych domów, amfiteatru i kilku oszałamiająco pięknych podłóg mozaikowych, ruiny składają się z trzech doskonale zachowanych świątyń. Świątynie należą do bogiń Hery i Ateny. Uważa się, że królowa bogów Hera miała dwie świątynie, ale w jednej z nich czczono także Zeusa, Posejdona i innych bogów.

Spacerowanie między gigantycznymi filarami jest naprawdę przeżyciem. Nietrudno wyobrazić sobie życie, które musiało toczyć się w świątyniach i wokół nich. Modlitwy i ofiary, które miały miejsce, aby sukces i płodność przełożyć na rozwój rodziny, rybołówstwo, wojnę, naukę i wiele więcej. W wielu miejscach na 25-hektarowym obszarze chodzisz po oryginalnych drogach, tak jak nadal można zobaczyć zarówno mury miejskie, jak i okrągłe wieże widokowe.

W rzeczywistości tylko około 5 procent Poseidonii zostało wykopanych. Pozostałe 95 procent znajduje się na gruntach prywatnych, których we Włoszech nie można tak po prostu domagać.

Obok wykopalisk znajduje się duże muzeum z historiami i artefaktami z okolicy. Jednak nawet nas tam nie było, ponieważ upał i kilka godzin spaceru między świątyniami i domami spowodowały ból stóp i chęć napicia się czegoś zimnego.

Znajdź tanie wakacje zorganizowane tutaj, jeśli wolisz pojechać na wakacje z własnym transportem innym razem

Eva i Malta - rzeka - Francja - Epinal - Mozela, samochód kempingowy, wyjazd wakacyjny - podróże

Droga formacji, która po prostu trwa

Jednym z celów naszej podróży wokół kampera było wystawienie na próbę wybredności, którą mieliśmy mniej więcej w przeszłości. Aby zasmakować lokalnych, regionalnych potraw, zamawiaj z menu rzeczy, których nie znamy, a tym samym poszerzaj swoje horyzonty na tym froncie. Ku naszemu wielkiemu zdziwieniu przyniósł nam o wiele więcej radości niż smutków. Często prawie mogliśmy posmakować, jak szef kuchni stał w kuchni i wlał całą swoją miłość bezpośrednio do garnków.

Między innymi byliśmy przytłoczeni niesamowitością hiszpański danie farmera Ropa Vieja, czyli gulasz z ciecierzycy z duszoną rufą wołową, warzywami i dużą ilością przypraw. Absolutne rozpieszczanie dla kubków smakowych.

Kiedy go odwiedzaliśmy, bawiliśmy się również w „Maultaschen” Niemiecki przez Öhringen. Jest to lokalne danie ze Szwabii i składa się z kwadratowych „torebek” ciasta makaronowego wypełnionych mieszanką mięsa, szpinaku, cebuli i ziół.

Jednak najczęściej najlepsze wrażenia uzyskujemy wchodząc do restauracji bez oczekiwań, która nie wygląda na świat, a mimo to pozytywnie nas zaskakuje. Może to być wnętrze, które jest piękne lub inne, menu, które oferuje więcej niż oczekiwano lub wyjątkowo dobre jedzenie. Czasami jest to nawet połączenie tego wszystkiego. Lubimy dobre jedzenie, które jest dumne z tematu.

Tutaj znajdziesz wszystkie nasze oferty podróży do Europy z kamperem i bez

Ristorante L'Angolo Verde we Włoszech

W tym Włoski przez Palmi mieliśmy naprawdę niesamowite doświadczenie. Wylądowaliśmy na małym kempingu przy plaży i pewnego wieczoru nie zawracaliśmy sobie głowy gotowaniem. Powiedziano nam, że w pobliżu jest pizzeria i nigdy nie pomylisz się z włoską pizzą.

Restauracja była czymś więcej niż pizzerią. Z zewnątrz nie wyglądało to na nic, ale kelner wyszedł za nami na cudowne podwórko z marmurowymi figurkami, małymi trawnikami, stołami nakrytymi lazurowymi obrusami i cudowną atmosferą. Krzesła nadal były plastikowe, ale to już nie miało znaczenia. Restauracja nie miała menu. Zamiast tego kelner skupił się na naszych życzeniach i kubkach smakowych, po czym kuchnia na ich podstawie przygotowała jedzenie.

Na początku byliśmy trochę sceptyczni, ale kiedy przyszły nasze talerze i spróbowaliśmy pierwszego kęsa, cały nasz sceptycyzm zniknął. Jedzenie leżało w kredensie. Podano nam „casarecce”, czyli małe skręcone kawałki makaronu, w sosie pomidorowym z krewetkami, pomidorkami koktajlowymi i odrobiną szpinaku. Dobrze doprawione, przygotowane ze świeżych składników, w idealnej wielkości porcji.

Zwykle nie pijemy zbyt dużo wina, ale chwyciła nas przytulna atmosfera i zamówiliśmy butelkę domu. W chłodziarce do wina podano nam butelkę bez etykiety. Został wyprodukowany przez lokalnego winiarza i po raz kolejny byliśmy mile zaskoczeni. Świeże i lekkie białe wino, które lekko perliło się na języku i idealnie pasowało do potraw.

Wszystko w Ristorante L'Angolo Verde po prostu poszło w górę, chociaż pomyśleliśmy, że wszystko, czego potrzebujemy, to pizza. Taki rodzaj naprawdę może sprawić, że ktoś będzie całkowicie szczęśliwy.

Znajdź tanie loty do Włoch i innych krajów w Europie tutaj. Stamtąd możesz rozpocząć samodzielne podróżowanie samochodem

Wypróbuj nieodkrytą Europę

A więc tak, w Europie można wypłynąć w błękitne niebo i znaleźć setki miejsc i doświadczeń, o których tak naprawdę nikt nie mówi. Wystarczy je znaleźć. Postawiliśmy na półkę konwencjonalną formę podróży i wyszliśmy bez określonego planu. To, czego doświadczamy, sprawia, że ​​jesteśmy zarówno szczęśliwi, jak i wdzięczni.

Wyobraź sobie, że możesz siedzieć z kubkiem kawy w dłoniach i cieszyć się porankiem na ławeczce w małym grecki port lub doświadcz chmur, które leżą pomiędzy nimi Alpy jak kręgi dymu nad szczytami gór. W takich chwilach okazuje się, że nieodkryta Europa nie jest bynajmniej iluzją.

Wszyscy mogliśmy sobie pozwolić na podróżowanie bez planu - z kamperem lub bez. Niekoniecznie przez miesiące i lata, ale przynajmniej przez kilka tygodni. Aby zarezerwować bilet do miejsca, którego tak naprawdę nie znasz. Wypożycz samochód, kilka skuterów lub rowery i wyjechać w błękit. Wyłącz, gdy zobaczysz coś interesującego. Porozmawiaj z mieszkańcami. Zarezerwuj nocleg bezpośrednio u dostawców, którzy się na to podpisują. Ciesz się wolnością i daj sobie czas, aby to wszystko zanurzyć. To daje wiele różnych przygód.

Dowiedz się więcej o podróżowaniu w kamperze na wakacjach z kierowcą

Życzymy udanych wakacji w kamperze z własnym kierowcą, z planem lub bez! Jeśli chcesz spędzić wakacje z własnym kierowcą w granicach Danii, mamy wiele wskazówek temat o Danii.

O autorze

Eva Jørgensen

W 2018 roku Eva i jej mąż Malthe sprzedali swój dom w Kopenhadze i wymienili go na kampera. Od tego czasu spełnili swoje marzenie i doprowadzili Europę do utraty wagi jako cyfrowi koczownicy w pełnym wymiarze godzin. Głównym celem ich nowego życia jest, oprócz pożegnania się ze stresującym życiem codziennym, mapowanie nieznanych zabytków Europy, fantastycznych obszarów przyrodniczych, małych pięknych restauracji i wielu innych. Oprócz pisania artykułów mają też własne blog i można je śledzić Instagram og Facebook. W 2020 roku Eva opublikowała e-book o swoich pierwszych dwóch latach pełnoetatowej podróży. Książka nazywa się Book of Dreams i jest narracyjnym przewodnikiem turystycznym z wieloma historiami, wskazówkami i sztuczkami, zaleceniami i pięknymi zdjęciami z ich podróży. Jeśli uważasz, że ich historia wydaje się znajoma, może to być spowodowane tym, że widziałeś ich w Go'Morgen w Danii latem 2020 roku, gdzie opowiadali o zerwaniu z codziennym życiem.

Dodaj komentarz

Skomentuj tutaj

Zapisz się do newslettera

Biuletyn jest wysyłany kilka razy w miesiącu. Zobacz naszą politykę prywatności i zasady przetwarzania danych osobowych.

Inspiracja

Oferty turystyczne

Zdjęcie na okładce Facebooka oferty turystyczne podróże

Tutaj znajdziesz najlepsze wskazówki dotyczące podróży

Biuletyn jest wysyłany kilka razy w miesiącu. Zobacz naszą politykę prywatności i zasady przetwarzania danych osobowych.