Tampere w Finlandii: 5 wskazówek, jak korzystać z sauny, mumii i sztuki jest napisany przez Jakub Gowland Jørgensen.
Tampere: Na festiwal teatralny i saunę w najpiękniejszym mieście Finlandii
Pocę się.
Jest sierpień i ładna pogoda, ale nie dlatego się pocę.
W saunie jest 70 stopni, właśnie wlano więcej wody i woda kapie z patelni.
To znaczy, byłem na festiwalu w Tampere Finlandia duże miasto kulturalne z 13 teatrami i ogromną podziemną sceną. I chociaż wiedziałam, że Finowie kochają sauny, nie wiedziałam, jak bardzo jest tu dziko. Ponieważ oprócz tego, że Tampere jest tętniącym życiem miastem kulturalnym, Tampere jest również ogłoszone „światową stolicą saun”.
Jest ku temu wiele dobrych powodów.
Najstarszą sauną na świecie jest Rajaportti Sauna w Pispala w Tampere i pochodzi z 1906 roku. Oczywiście istniały już wcześniej inne sauny, ale ta jest najstarszą wciąż używaną publiczną sauną.
Mają też ponad 60 publicznych saun w mieście i jego okolicach Przylądek Pokoju, Jezioro Kaukajärvi i nowy Sauna Restauracja Kuuma, który znajduje się w centrum miasta.
Sauna, w której siedzę i pocę, jest jednak trochę inna. Jest to stara willa w najbardziej kolorowej dzielnicy Tampere, zwanej Pispala Willa Tahmeli. Bardzo zaangażowani mieszkańcy uratowali starą willę przed sprzedażą i ewentualną rozbiórką, a dziś jest to dom kultury z kawiarnią i małą biblioteką - tuż nad jeziorem. A skoro można coś zjeść, to oczywiście trzeba też mieć możliwość pójścia do sauny, więc można to zrobić tutaj.
Doświadczenie stało się jeszcze większe, ponieważ było to „doświadczenie w saunie z przewodnikiem”, do którego zadzwonił miejscowy Sauna Sirii uczynił nas częścią różnych rytuałów.
Zostały ubite brzozowym lodem - to nie boli tak bardzo, jak się wydaje - i wieloma innymi ziołami, gdzie np. jałowiec trochę bardziej drapie, ale jest dobry jako łagodna forma akupunktury. Śpiewała też i opowiadała historie, kiedy spacerowaliśmy między dwiema różnymi saunami i jeziorem, do którego można było wskoczyć.
Kultura jest tutaj traktowana poważnie - w tym część dotycząca zachowania zdrowia i ciepła. Nawiasem mówiąc, tradycją jest nienoszenie strojów kąpielowych, ale w niektórych miejscach to się zmienia, więc jeśli wybierasz się do publicznej sauny, zabierz ze sobą sprzęt kąpielowy.
Skończyło się na tym, że codziennie chodziłem do sauny. Czasami w hotelu, a innym razem w mieście. Każdego dnia. W Tampere, które sami Finowie nazywają najatrakcyjniejszym miastem do życia w Finlandii, czuję się naprawdę dobrze, i rozumiem, dlaczego.
Oczywiście chlubią się też tym, że są najszczęśliwszym krajem na świecie – tak jak np Dania robiliśmy, kiedy byliśmy. Dlatego Tampere jest również nazywane najatrakcyjniejszym miastem w najszczęśliwszym kraju na świecie. Nic mniej.
Mówi się z krzywym uśmieszkiem, bo ironia i sarkazm z pewnością nie wyszły w Finlandii z mody, a ich humor jest równie czarny jak lukrecja, z której też słyną.
Na szczęście miasto nie spełnia moich uprzedzeń co do Finlandii latem: nie spotykam ani jednego komara, co jest całkiem miłe, bo komary mnie kochają, a to zdecydowanie nie jest uczucie wzajemne.
Tampere: Muminki spotykają heavy metal
Zanim festiwal naprawdę się zacznie, udaje mi się wyjść i zobaczyć miasto.
To dość zwarte miasto, więc wszędzie można dojść pieszo, a autobusem i tramwajem jeżdżę tylko kilka razy. Tampere ma w przeszłości jedno z największych przemysłowych miast Skandynawii i podczas gdy przemysł się wyprowadził, wprowadziła się kultura.
Dziś miasto zawiera kulturę we wszystkich jej postaciach.
Jednym z bardziej znanych miejsc jest jedyne na świecie muzeum Muminków, Muzeum Muminków. Mieści się w nim największa kolekcja dzieł sztuki i instalacji Tove Jansson i jest zdecydowanie również dla dorosłych, którzy dorastali na baśniach o Muminkach.
Muzeum znajduje się przy dużej sali koncertowej, a dobrą wskazówką jest wypożyczenie jednej z książek wprowadzających przy wejściu.
To dobre wprowadzenie do baśniowego świata, który zbudowała Tove Jannsson i pod wieloma względami przypominają baśnie Tolkiena, ponieważ jest tu zarówno światło, jak i ciemność.
Dokładnie tak, jak pamiętam z opowieści o mumiach z dzieciństwa.
Dobry i zły. Dzień i noc.
Tampere ma również bardziej oczywistą dziką stronę.
Mówi się, że jest to miasto w Finlandii z największą liczbą zespołów heavy metalowych i istnieje wyraźna kultura podziemna.
Nie pamiętam, kiedy widziałem tak wielu ludzi z fioletowymi włosami i skórzanymi ubraniami na scenie ulicznej, i to nie tylko młodych ludzi: w Tampere jest miejsce dla każdego, by być tym, kim chce.
Więc jeśli chcesz usłyszeć alternatywną muzykę undergroundową, w Tampere jest wiele opcji.
Kontynuowałem podróż do 120-metrowej wieży widokowej w Näsinneula, w której znajduje się zarówno park rozrywki, jak i akwarium, a także tutaj znajduje się Muzeum Sztuki Sarah Hilden. To trochę na obrzeżach miasta, więc pojechałem autobusem nr 2 aż do ostatniego przystanku. Łatwy.
Wieżę zdecydowanie można polecić.
Oferuje piękny widok na miasto i przyrodę, a ponieważ górna część faktycznie się obraca, możesz usiąść i delektować się pączkiem i filiżanką herbaty, powoli obserwując to wszystko.
Tam też znajduje się jedna z drogich restauracji w mieście.
Sztuka w Finlayson
Więc jakim miastem jest Tampere?
Miasto jest dość wyjątkowe, a jednak przypomina mi kilka innych miast w Europie.
Jeśli możesz sobie wyobrazić miasto wielkości ok Aarhus, które strukturalnie przypomina Birmingham, przypomina kulturowo Berlin i trochę geograficznie Sztokholm – bo miasto jest otoczone wodą – zaraz tam dotrzemy.
Na przykład mają dzielnicę Finlayson, która jest w absolutnym centrum Tampere, a dziś jest dzielnicą artystów w starych, pięknych przemysłowych budynkach, gdzie woda płynie na zewnątrz. Mieści się tu między innymi Galleri Himmelblau, które ma fantastyczną wystawę z pracownikami snycerstwa, są warsztaty pracy, kina i street art.
Oczywiście mają też bardziej popularne muzeum sztuki, Muzeum Sztuki w Tampere, położone na skraju obszaru Finlayson. Tutaj w piwnicy była niezwykle ekscytująca wystawa fotograficzna o bombie atomowej i bazie Thule, a na górze szybko zakończona wystawa.
Dzielnica Pispala ze starymi kolorowymi drewnianymi domami jest trochę wyjątkiem od reguły w Tampere – przynajmniej pod względem architektonicznym. Ale niekoniecznie kulturowo, bo kiedyś było to osiedle robotnicze, a dziś jest domem dla fajnej mieszanki milionerów i hipisów, jak mówili miejscowi, a jeden z podziemnych barów jest właśnie tam: Vastavirta-klubi.
Reszta miasta to wesoła mieszanka wszystkich możliwych stylów z ostatnich dwóch stuleci.
W Finlandii przyroda jest zawsze blisko, nawet w tak dużym mieście jak Tampere. Są parki, jeziora, widoki. Z wieży widokowej bardzo dobrze widać, jak dużo miejsca zajmuje tu przyroda.
Więc Tampere to mumie, punki, teatr, sauna i piękna przyroda.
To jest dość wyjątkowe.
Dobrą wskazówką jest wybranie się na wycieczkę z przewodnikiem, dzięki czemu możesz zajrzeć trochę pod powierzchnię tego wszystkiego. Na przykład w Pispala zrobiło to dużą różnicę.
Pirkanmaan festivalit – Festiwal Teatralny w Tampere
Dotarliśmy na sam festiwal i wszędzie w mieście się działo.
Taniec, muzyka, teatr – wewnątrz i na zewnątrz.
Na małym placu przed przytulną kawiarnią Telakka, która znajdowała się niedaleko mojego Hotelu Lapland, odbywały się nieustanne występy. Małe pokazy, muzyka, akrobacje. Łacina, fiński i wszystko pomiędzy.
Bardzo przytulne.
Wieczorem odbywały się wielkie pokazy. Między innymi byłem na spektaklu Circus Baobab „Ye!”, który można opisać niemalże jako połączenie akrobatyki z neocyrkiem z fajnym akcentem Afryka, bo skład był z Gwinei.
Zaczęło się dystopicznie od symbolicznej bitwy o wodę, a zakończyło pokazem sztucznych ogni z dzikimi akrobacjami – gdzie przelatywały w powietrzu – i świetną zabawą, a wielka sala w Sali Koncertowej była idealnym miejscem, aby tego doświadczyć.
Duże doświadczenie.
Następnego dnia na samym dworcu wpadłem na teatrzyk, w którym artysta musiał spędzić noc i odprawiać rytuały przez 33 godziny. Nie jestem pewien, czy zrozumiałem tę część imprezy, ale niezależnie od tego fajnie było być w mieście, w którym zawsze coś się działo.
Sobie festiwale składa się z kilkuset wydarzeń, z których część jest w języku angielskim, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Jeśli jesteś na wielkomiejskiej edycji festiwalu kulturalnego, Festiwal Teatralny w Tampere to zdecydowanie właściwy wybór.
Restauracje w Tampere: Restauracja Apaja, KUMMU i śniadanie
Skręciliśmy w małą uliczkę, a potem w zaułek.
Absolutnie nic nie wskazuje na to, że mieści się tu jedna z najbardziej oryginalnych restauracji Tampere, ale tak jest: Restauracja Apaja mieści się w małym dozorcy tuż przy torze kolejowym i tutaj poznajemy wesołą gospodynię Riię, która stworzyła to miejsce i serwuje małe bomby smakowe w tym krzywym domu.
Naprawdę pyszne i całkowicie wyjątkowe i urocze małe miejsce.
Azjatyckie smakołyki dostajemy również w KUMMA Bar & Street Kitchen, a po saunie w Tahmelas Villa najpyszniejszą lokalną zupę z łososia z chrupiącą sałatką i domowym pieczywem. Mniam!
Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że samo śniadanie w hotelu jest tak dobre.
Istnieje niezliczona ilość fińskich specjałów, od ciasta karelskiego z masłem jajecznym po kiełbasę z renifera z borówkami i mnóstwem lokalnych jagód i chleba. Zawsze dobrze jest zobaczyć, kiedy nawet dość duża sieć hotelowa, taka jak Lapland Hotels, może znaleźć sposób na włączenie całkowicie lokalnego charakteru i tak ładnie o nim mówić.
Ponadto jem dużo fińskiej lukrecji. Salmiakki i wszystkich jego kuzynów, a ja skończyłem na zakupach w sumie 13 różnych rodzajów, od miękkich klasycznych po kilka dronów bomb salmiakki. Poszukaj na przykład bardziej specjalnych rodzajów i lukrecji dla smakoszy w starej Hala targowa na głównej ulicy.
Fantastyczny.
Generalnie miejscowym wydaje się, że bardzo zależy na dobrym jedzeniu, a jeśli można to połączyć z sauną, to jest to strzał w dziesiątkę.
Fiński to impreza: na wycieczce do Päämäärankuja
Jeśli kochasz języki, każdy dzień w Finlandii jest świętem.
Całkowicie unikalny język jest naprawdę niezwykły dla nie-Finów i chociaż istnieją wątki dla estońskiego i węgierskiego, oni sami nazywają go „językiem izolowanym”. Przynajmniej nie brakuje im samogłosek i od razu zakochałam się w nazwie ulicy „Päämäärankuja”, znajdującej się w rejonie Finlayson.
Chociaż zwykle całkiem nieźle sobie radzę z językami, naprawdę ciężko było mi zapamiętać wszystkie sylaby, ale nigdy nie zapomnę, jakie jest ich znaczenie, ponieważ przemówiło bezpośrednio do mojego podróżniczego serca: Cieśnina Przybycia. Lub po angielsku: Destination Alley.
Miałem tam być, a teraz byłem. Po prostu czułem się dobrze.
Czasami jednak fiński nie jest taki trudny. Kioski, Poliisi i Apteekki można odgadnąć. A w południowej Finlandii jest duża populacja szwedzkojęzyczna, więc często pojawiają się znaki zarówno w języku szwedzkim, jak i fińskim. To też pomaga.
Jadąc do Tampere, można albo polecieć bezpośrednio np. z Kopenhagi, albo polecieć do Helsinek, a stamtąd pociągiem bezpośrednio z lotniska na nieco ponad 1,5 godziny z przesiadką na stacji Tikkurila.
Wszystko jest oznakowane w języku szwedzkim, fińskim i angielskim, więc jest to dość łatwe, choć może być nieco mylące, że Tikkurila może również nazywać się Dickursby, co jest szwedzką nazwą.
Trochę łatwiej jest zgadnąć, że Helsinki to Helsinki, a Tampere to Tampere. A następnie witaj nazywa się coś tak prostego jak „hej”, dzięki to „kiitos”, a na zdrowie to „kippis” – więc to dobry początek.
Niezależnie od tego fiński to uczta egzotycznych dźwięków i samogłosek ad libitum. I mam na tym punkcie obsesję.
Zdecydowanie warto odwiedzić Finlandię.
Kraj, który dał nam dziwaczne sporty, takie jak wyścigi kobiet, futbol bagienny i mistrzostwa świata w gitarze powietrznej, jest pomijanym miejscem kulturalnym, które prawdopodobnie zaskoczy większość ludzi, a Tampere jest naprawdę dobrym miejscem, aby rozpocząć i doświadczyć tego wszystkiego.
Miłej podróży na festiwal teatralny, udanej podróży do Tampere!
To trzeba zobaczyć i doświadczyć w Tampere
- Sauny publiczne, np. Rauhaniemi
- Dzielnica Pispala
- Wieża widokowa Näsinneula
- Obszar sztuki Finlaysona
- Näsi Park w centrum miasta
- Restauracja Apaja
- Jeden z wielu festiwali w mieście
Czy wiedziałeś: Oto 7 miast w Europie z największą liczbą godzin słonecznych!
7: Nicea we Francji – 342 godziny/miesiąc
6: Walencja w Hiszpanii – 343 godziny/miesiąc
Zdobądź natychmiast cyfry 1-5 zapisując się do newslettera i zajrzyj do maila powitalnego:
Dodaj komentarz